Lawendowe pole w butelce



Zapach lawendy jaki wypełnił mój ogród przypomniał mi smak wspaniałej lemoniady lawendowej, jaką udało mi się spróbować w jednej z krakowskich restauracji. W tym momencie pojawił się pomysł czemu nie wykorzystać kwitnącej lawendy do zrobienia syropu. Po przeszukaniu internetu znalazłam parę przepisów i zaczęłam testowanie, który będzie najlepszy. Modyfikacja jednego z nich najbardziej przypadła mi do gustu. Dlatego przepis ten znajdziecie poniżej

Lawenda

Teraz parę słów o samej lawendzie, która jest zaliczana do ziół i jest powszechnie stosowana w aromaterapii. Zachwyca ona nie tylko pięknym fioletowym kolorem, ale także intensywnym charakterystycznym zapachem. Stosując ją w kuchni możemy wykorzystać zarówno listki, dające lekko gorzkawy smak i intensywny zapach oraz kwiaty. Ma przede wszystkim właściwości odprężające, rozluźnia mięśnie przez co może łagodzić bóle brzucha, wspomaga także trawienie i jest dobra na ból brzucha.


Składniki

  • 1 kg cukru
  • 1 l wody
  • 1-1,5 szklanki kwiatów lawendy, ja używam 1,5 (w zależności od pożądanej intensywności syropu)
  • 2 cytryny

Sposób przygotowania

  1. Pierwszym ważnym krokiem jest pozbycie się łodyg lawendy i pozostawienie samych kwiatów/kwiatostanów.
  2. Następnie do dużego garnka wlewamy wodę oraz wsypujemy cukier i na wolnym ogniu mieszamy, aż do rozpuszczenia się cukru.
  3. Dodajemy kwiaty lawendy oraz sok z cytryny (bez pestek! mogą sprawić, że syrop stanie się gorzki), gotujemy na wolnym ogniu przez 15 min. Po tym czasie zdejmujemy garnek z palnika i pozostawiamy do ostygnięcia.
  4. Powstały syrop przelewamy przez sitko z gazą, aby pozbyć się kwiatów lawendy. 
  5. Ponownie doprowadzamy syrop do wrzenia i rozlewamy do słoików/butelek, które po szczelnym zamknięciu odwracamy i czekamy aż się zawekują. Tak przygotowany syrop nie trzeba poddawać pasteryzacji.


I to wszystko! Jest to bardzo łatwy i przyjemny przepis, a syrop jest przepyszny!
Teraz tylko robimy lemoniadę i zdrowie wszystkich!

PS Myślę, że do jakiś drinków też się nada :)

5 komentarzy:

  1. Musze wypróbować jednak do smaków z lawendy nie moge sie przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda ma dosyć specyficzny smak, jednak w lemoniadzie lawendowej z dodatkiem świeżych cytryn i wody gazowanej jestem zakochana. Ostatnio też próbowałam w wersji drinku z rumem i limonką, i z czystym sumieniem też mogę polecić :D

      Usuń
  2. Czytałam ostatnio książkę, w której był przepis na dżem brzoskwiniowy z lawendą. Ale żeby zrobić syrop, to nie wpadłabym :)

    OdpowiedzUsuń

  3. Wygląd <3 Kolor, Zapach tak, ale smak chyba nie..


    Zapraszam na swojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A próbowałaś? Przyznam, że ja na początku też podchodziłam do lawendowej lemoniady sceptycznie, ale teraz poleciłabym każdemu. Przede wszystkim trzeba pamiętać by nie przesadzić z ilością, wystarczy zaledwie 2-3 łyżeczki syropu do wody 😊

      Usuń

Copyright © Snakeberry , Blogger