JESTEM DOBRA
Czy jestem egocentryczną, zapatrzoną w siebie dziewczyną? Nie i chyba nigdy nie będę. Czy uważam, że umiem zrobić wszystko? Owszem i zaraz powiem dlaczego.
Pewność siebie to w tym świecie podstawa, w świecie w którym
odwrócenie się tyłem do osoby, którą uznajecie za przyjaciela czasem grozi
nożem w plecy, w świecie w którym zamiast ręki podaję się brzytwę, w świecie w
którym bez siły psychicznej inni cię wykończą.
Mój światopogląd zmieniał się dramatycznie przez długi okres
ale chyba wreszcie wypracowałam taki który chciałabym mieć już zawsze. Można
powiedzieć, że jestem optymistycznym realistą, taaak to brzmi dziwnie, ale jak
inaczej nazwać osobę, która ma świadomość zła a jednak zawsze zakłada, że będzie
dobrze. Wiedząc, że karma wraca staram się dawać zawsze najlepsze, ponoć kto ma
miękkie serce musi mieć twardy tyłek i to też prawda. Pamiętaj dobro zawsze
wraca dobrem a zło złem, w świecie jest równowaga.
JA przede wszystkim ale nie krzywdą innych. Szacunek i wiara
w siebie jest najlepszą rzeczą jaką możesz uczynić. Jesteś cudowną istotą która
może dokonać niesamowitych rzeczy, dlaczego podcinasz sobie skrzydła, czemu
depczesz sobie marzenia i mówisz, że nigdy się nie spełnią nawet nie próbując? Skąd
możesz wiedzieć, że nie lubisz pomidorów nie znając nawet ich smaku? Wiara
czyni cuda i twoje ciało to wie, jest ono niesamowitą konstrukcją która podlega
twojemu umysłowi, jeżeli powiesz „ nie, nie zrobię tego” to tak się stanie.
Wszystko zaczyna się w głowie i chociażby milion osób w ciebie wierzyło i
mówiło ci że możesz to dopóki sam tego nie stwierdzisz to nic z tego. Czy w stosunku
do znajomego byłbyś tak samo krytyczny i sceptyczny jak jesteś dla siebie? To
dlaczego się tak krzywdzisz? FAKE IT TILL YOU MAKE IT
Chyba najgorszym czynnikiem który burzy mój spokój jest zazdrość. DLACZEGO? Dlaczego nie możemy cieszyć się tym co mają inni albo chociaż to zaakceptować i nie być chorobliwie zazdrosnym. Najlepsze jest to, że nie widzimy tego, że zazdrością tak naprawdę krzywdzimy sami siebie, kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada i zazdrość jest tego przykładem. Jak smutni i nieszczęśliwi muszą być tacy gnuśni i zrzędliwi ludzie. Kiedy widzę ile ktoś osiągnął myślę „hej ja też kiedyś mogę tak mieć” to mnie motywuje, nie chcę być psem ogrodnika. Co by było gdyby wszyscy tak myśleli?
Dziękuję wszystkim którzy dotrwali przez tą moją epopeję do końca i podrzucam filmiki na które warto zerknąć :)http://www.ted.com/talks/guy_winch_the_case_for_emotional_hygiene?utm_source=tedcomshare&utm_medium=referral&utm_campaign=tedspread
https://www.ted.com/talks/amy_cuddy_your_body_language_shapes_who_you_are#t-918430
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz