Ależ, NATURALNIE! EKOtyki Kraków i nie tylko

W związku z nadmiarem wolnego czasu w moim studenckim życiu, z powodu odwołania zajęć (z czego w brew pozorom, aż tak się nie cieszę) i chwilowego nadmiaru kreatywności (fajnie by było żeby został jednak na dłużej), chce się z Wami podzielić swego rodzaju "zajawką" ostatnich miesięcy.

Zaczęło się od wydarzenia organizowanego przez firmę OVER Cosmetics w Krakowie, gdzie każda uczestniczka mogła sporządzić swój własny krem do twarzy oraz rąk (ogromy plus dla firmy za taką propozycję spędzania wspólnego czasu podczas wydarzenia). Otrzymałyśmy dwie uniwersalne bazy pod krem, a następnie mogłyśmy wybrać co będzie się w nim znajdować. Oczywiście wcześniej został przedstawiony wykład jak wybrane składniki (wszystkie były naturalne) wpływają na skórę. Przyznam szczerze, że zakochałam się w kremie do twarzy, który nie dość że był zrobiony przeze mnie, to jeszcze dawał mojej skórze wszystko to czego potrzebowała. To wszystko spowodowało, że zainteresował mnie temat naturalnych kosmetyków oraz baczniejszemu przyglądaniu się składowi wybieranych przeze mnie produktów. Przed tym wydarzeniem przyznam się bez bicia, że moja pielęgnacja twarzy kończyła się na peelingu, maseczce i serum od czasu do czasu, ale  teraz wszystko się zmieniło. 

Zacznę od produktu, który jest ze mną już ponad rok, a kupiłam pod kątem mojego psa z atopowym zapaleniem skóry i walki z tą chorobą. Jest to bioprotektor polskiej firmy VIPERA, mający działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Pozwala on przynieść ulgę podrażnionej skóry posiadającej stany zapalne. Stanowi on także barierę dla niekorzystnych dla skóry czynników, t.j. smog, bez którego w Krakowie się nie obejdzie.

Jest on 100% naturalny, a w jego składzie znajdziemy olejek arganowy, ryżowy, z owoców rokietnika, makadamia, różany oraz z zielonej kawy, dodatkowo zawiera on witaminę E.

Serum jest dostępne stacjonarnie w niektórych mniej znanych drogeriach (np. w Krakowie w drogerii Jubilat) ale jest ono dostępne online w SMYKU, gdzie zamawiając produkt do sklepu nie płacimy za przesyłkę, linki: SMYK (chyba najlepsza cena na rynku: 23,49 zł), VIPERA.

Czas na zdobycze upolowane na EKOtykach w Krakowie, które odbyły się 7-8 marca w Forum Wydarzeń. Na targach można było spotkać kosmetyki takich marek jak: Ministerstwo Dobrego Mydła, Polemika, Mokosh, L'Occitane czy Amilie Minerals w bardzo atrakcyjnych cenach (poniżej plakat z wydarzenia z listą wszystkich wystawców biorących udział w targach).

Źródło: Ekotyki - Wiosna w Krakowie - Targi Kosmetyków Naturalnych

Moją uwagę przede wszystkim przykuła marka Your Natural Side, która oferuje szeroki wybór naturalnych olejków, wód oraz glinek. Posiadają także w ofercie sera, masła, peelingi oraz mydła. Ja wybrałam wodę lawendową, która może być używana do twarzy, ciała i włosów (wielofunkcyjność dla studenta to bardzo duża zaleta = mniej wydanych pieniędzy). Wybrałam ją między innymi ze względu na jej zapach, który odpręża nie tylko mnie ale i po części moją skórę, pomaga w walce z zaskórnikami i podrażnieniami (o czym przekonałam się używając ją do kremu własnej roboty). Wymieniony produkt otrzymywany jest poprzez destylację parą wodną kwiatów lawendy wąskolistnej. Według producenta normalizuje ona cerę oraz działa przeciwstarzeniowo.

Woda Lawendowa z Kwiatów Lawendy Wąskolistnej cena: 24,99 zł

Drugim produktem od Your Natural Side, który wybrałam jest to fioletowa glinka (również wielofunkcyjna). Jest ona w postaci fioletowego proszku (kto by się spodziewał), delikatna dla skóry i znajduje zastosowanie w pielęgnacji skóry wrażliwej, suchej, normalnej, tłustej i mieszanej. Póki co wykorzystywałam ją raz o sporządzenia maseczki i co najważniejsze nie uczuliła mnie, ani nie pozwoliła na wysuszenie skóry, z czym miałam problem przy stosowaniu glinek w formie maseczek.

Fioletowa Glinka Kaolin cena: 18,99 zł

Bardzo miłym akcentem podczas targów była niespodzianka do każdego zakupu, w moim przypadku był to olejek meadowfoam (widoczny na zdjęciu z wodą lawendową), który na pewno przyda się podczas przygotowywania własnych maseczek i kremów.

Kolejną pozycją na mojej liście było stoisko firmy Terra Zdrój, gdzie zamierzałam sobie kupić jednorazową paczuszkę soli do kąpieli. Podchodząc do stoiska zostałam mile zaskoczona i dostałam je w prezencie wraz z mlekiem do kąpieli. Bardzo żałuję, że niestety stoisko znalazłam już na sam koniec (ponieważ nie mogłam go wyszukać w tłumie ludzi), a czas mnie gonił i nie mogłam się zapoznać z pełną ofertą tej firmy :(  ale liczę, że nadrobię to na następny raz.

Co do samych produktów, zdążyłam użyć jedynie soli do kąpieli. Skóra była bardzo delikatna i mięciutka. Na stronie firmy możemy dostać także wersje na jeden raz oraz w większych opakowaniach, które przygarnęłabym z chęcią na targach gdybym tylko miała wannę :P

Link do wszystkich produktów do kąpieli

Ostatnim produktem z targów, którego nie miałam nawet w planach kupować jest peeling  wygładzający firmy Sylveco, która jest producentem takich marek jak Sylveco, Vianek, Biolaven czy Aloesove. 

Używałam go już dwa razy i no co mogę powiedzieć... CUDO!!! Nie spodziewałam się tego, że tak polubię ten produkt. Jest to peeling hipoalergiczny (dla mnie to bardzo ważne, ponieważ bardzo dużo kosmetyków mnie uczula) na bazie oleju palmowego. Zawiera on także olej słonecznikowy oraz korund, ma bardzo delikatny zapach werbeny. Poprawę kondycji skóry czuć od razu, wydaje się ona gładsza i odżywiona. Według producenta stosowanie tego peelingu zwiększa także wchłanianie się składników aktywnych, ujednolica koloryt i gwarantuje jej szybszą odnowę. Przy zakupie otrzymałam, także mały prezent pomadkę z Vianka z olejem sezamowym (ma bardzo ładny zapach winogron).

Ten produkt możemy znaleźć stacjonarnie w drogerii Pigment oraz Natura. Ja wrzucam Wam linki do niego: Sylveco, Drogeria Pigment oraz Drogeria Natura. Cena ok. 25 zł

Podsumowując jestem bardzo zadowolona ze swoich zakupów podczas Ekotyków i wszystkim gorąco polecam wydarzenia tego typu, gdzie można znaleźć super produkty w naprawdę atrakcyjnych cenach (ja wydałam na wszystko 50 zł!!). A na koniec jeszcze wspomnę, że każda z tych marek jest POLSKA 💗